Jestem jestem wróciłam ! Wracam do blogosfery po niemal tygodniowej przerwie od lakierów ! YAY ! <3
Nie dalej jak w środę Natalia z natalia-lily beauty blog opublikowała bardzo fajny tag i stwierdziłam, iż też się na niego skuszę. Ot taki lekki post na sobotnie popołudnie :)
1. Wolałabyś wyjść z domu z nieułożonymi włosami i w pełnym makijażu czy z ułożonymi włosami, ale bez makijażu?
Zdecydowanie z ułożonymi włosami bez makijażu. Raz - bez ułożenia moja grzywa żyje własnym życiem, a długie włosy puszą się i latają na wszystkie strony świata. Dwa - już nie raz mi się zdarzyło wyjść z domu nawet bez wytuszowanych rzęs so... :)
2. Wolałabyś żeby zgolono Ci brwi czy żeby wypadły Ci rzęsy?
Pewnie, że wolałabym się pozbyć brwi! Powód prosty - mam grzywkę, która i tak je zasłania, więc jakby mnie ich pozbawiono to tragedii by nie było :)
3. Wolałabyś robić do końca życia zakupy w MAC czy Sephorze?
Sephora, bo wiem co tam jest :) Z MACiem nigdy nie miałam do czynienia, a do Sephory lubię zaglądać :)
4. Wolałabyś mieć makijaż permanentny polegający na nałożeniu kredki ciemniejszej niż szminka czy trwałą ondulację w stylu lat 80?
Chyba wybrałabym ondulację. Jakby tak popatrzeć to niektóre fryzury nie były aż takie złe :) Makijaż ust całkiem odpada. Mi czasem nawet błyszczyk wadzi !
5. Wolałabyś wyjść z domu ze źle nałożonym podkładem czy z przesadną ilością różu na policzkach?
Umm... Ciężko powiedzieć, bo ani jednego ani drugiego nie używam. (Ba ! Przyznam się iż nawet nie posiadam różu :3 ) Ale chyba jednak padnie na róż :)
6. Wolałabyś nosić na co dzień spodnie MC Hammera czy obcisłe szorty kolarskie?
Raczej spodnie MC Hammera :D
7. Wolałabyś pomarańczową opaleniznę czy dziwnie wyglądającą opaleniznę w miejscu, którego nie można zakryć?
Druga opcja, zdecydowanie! Pomarańczowa opalenizna jest fe , a przyznam się iż dziwną opaleniznę w widocznym miejscu już miałam. Na koniec gimnazjum <słoneczna gorąca końcówka maja 2012> pojechałyśmy z przyjaciółką na szkolną wycieczkę do Włoch i w Wenecji nosiłam spodnie takie o za kolano. Po zwiedzaniu stwierdziłam, że w busie jest tak gorąco że założę szorty. Co się okazało? Miałam nogi opalone tak jakbym założyła ciemniejsze od mojej skóry cieliste podkolanówki :D
8. Wolałabyś mieć źle obcięte włosy czy zły kolor włosów?
Zły kolor włosów ! To da się jakoś naprawić, złego cięcia niestety nie. A ze złym kolorem da się żyć !
9. Wolałabyś zostać pozbawiona na zawsze dostępu do youtube czy twitter'a?
Twitter'a. Używam go raz na tzw. ruski rok. A z YT korzystam niemal codziennie !
10. Wolałabyś zrezygnować z używania pędzli czy mascary?
Pędzli. A w moim przypadku pędzla, bo posiadam zaledwie jeden do cieni, a i tak raczej nakładam je aplikatorem z opakowania lub po prostu ciapię palcem. Mascarę używam niemal codziennie i chyba nie umiałabym z niej zrezygnować, tak całkowicie :)
Nikogo nie nominuję, jak Wam się podoba, to śmiało kopiujcie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz, zarówno miły, jak i ten mniej, z całego serduszka dziękuję. W ten sposób dajecie mi motywację do dalszej pracy, no i sprawiacie że na pyszczku pojawia się uśmiech :)
Dla postów starszych niż 7 dni jest włączona moderacja.
Dziękuję ;*