października 31, 2014

Zdobieniowy piątek/Nail Art Friday - Halloween nail art

Zdobieniowy piątek/Nail Art Friday - Halloween nail art
Kolejny zdobieniowy piatek pięknie zbiegł się z datą Halloween :) Tej właśnie okazji pokażę Wam moje mani zainspirowane pomysłami Sammy z The Nailasaurus :)

Next Nail Art Friday perfectly matched the date of Halloween ;) For this occasion I'm gonna show you my manicure inspired by ideas of Sammy from The Nailasaurus :)


Tak właściwie mani było dosyć łatwe do zrobienia i nie było zbyt czasochłonne :) Muszę kiedyś powtórzyć dripping bo niesamowicie mi się spodobało ! :)

In fact, this mani was really easy to do and not so time consuming :) I must do dripping again,  I fancied it so much :)


Lista użytych lakierów/ List of polishes I've used:
- Pierre Rene Professional 302 Devil Black - czerń/black
- Pierre Rene Professional 311 Warm Orange - pomarańcz/orange
- Pierre Rene Professional 322 Lasting Red - czerwień/red
- Pierre Rene Top Flex 226 - pastelowa zieleń/pale green
- Miyo miniDrops Malibu - biel/white
- Lovely Hot Trends 3 - fiolet/purple
- Golden Rose Paris 259 - jaskrawa zieleń/vibrant green
- Rimmel 60 Seconds Ready Aim Paint - czerwień/red
- Golden Rose Quick Dry Top Coat





Wyszło prosto, rysunkowo, nieco chyba dziecinnie, ale podobało mi się :) I nie tylko mi, bo mani zebrało sporo pochwał w tym od samej pomysłodawczyni :3 Jak Wam się podoba? Świętujecie ? :)

It came out simple, animated-like, bit childlish, but I liked it :) And not only I, cause it was given many kind words, even from the originator :3 How do you like it ? Do you celebrate? :)



października 29, 2014

♥ O.P.I 4 In The Morning ♥

♥ O.P.I 4 In The Morning ♥
Dzisiejszym postem rządzi mój pierwszy lakier O.P.I . Kiedy zobaczyłam go w Windsorskim TK Maxx wiedziałam, że wróci ze mną do domu :)

My first O.P.I polish will rock this post! When I first saw it in TK Maxx in Windsor, I knew that I'd go back home with it :)


Nazwa: O.P.I 4 In the morning, pochodzi z zeszłorocznej kolekcji Gwen Stefani
Dostępność: Douglas, Sephora
Cena: ok 50 zł, cena gigantyczna, ale udało mi się go kupić połowę taniej :)
Pojemność: 15ml

Full name: O.P.I 4 In the morning, it's from last years Gwen Stefani collection
Availability: Douglas, Sephora
Price: about 50 zl, the price is enormous, but I bought it half-price :)
Capacity: 15 ml


Wykończenie: satynowe
Kolor: piękna, głęboka czerń ze srebrnymi drobinkami, które nieco tracą na mocy po wyschnięciu
Pędzelek: płaski, dość szeroki, prosty - tak jak lubię :)
Konsystencja: lekko lejaca, bardzo przyjemna w aplikacji
Krycie: absolutny jednowarstwowiec! Właśnie 1 warstwę widzicie na zdjęciach
Schnięcie: ekspresowe! Zanim pomaluję paznokcie u prawej ręki, lewa jest już sucha :)
Trwałość: na moich paznokciach to niecała doba, niestety. Ale w moim przypadku to domena niemal wszystkich ciemnych lakierów :c
Zmywanie: bezproblemowe


Finish: satin
Color: stunning, deep black with silver speckles which are barely visible once it's dry
Brush: flat, quite and wide - I like it :)
Consistency: bit pouring but really nice to apply
Opacity: it's onecoater! It's one layer you can see on the photos :)
Drying: express! Before I finish painting my right hand, left is already dry :)
Lasting: on my nails - only 1 day. But in my case it repeats with nearly every dark polish :c
Removing: easy



Mimo, iż zawiódł mnie nieco trwałością, to i tak jestem nim oczarowana. No proszę Was, to wykończenie ♥ Co o nim myślicie? ;)

Despite the fact that I'm a bit disappointed with its lasting, I'm amazed with it. Come on, do you see this finish ? ♥ What do you think about it? :)

października 27, 2014

Skórzane pazurki z Wibo Leather Polish 4 ♥

Skórzane pazurki z Wibo Leather Polish 4 ♥
Wiem, że widziałyście już pewnie ze 100 różnych swatchy tego lakieru, ale ja po prostu nie mogę go nie pokazać u siebie :) Więc bez zbędnych ceregieli, zapraszam Was na moją recenzję skórzanego lakieru Wibo :)

I know, you've probably seen over 100 swatches of this polish, but I just can't wait to show it on my blog :) So without dispensable intros I invite You for my review of Wibo's leather polish :)




Nazwa: Wibo Leather Polish 4
Dostępność: Rossmann
Cena: 7-8 zł
Pojemność: 8,5 ml
Full name: Wibo Leather Polish 4 
Availability: Rossmann
Price: 7-8 zl 
Capacity: 8,5 ml

Wykończenie: skórzane. I faktycznie przypomina nieco skórkę, nie to co skórzane Claire's
Kolor: co tu dużo mówić - czysta czerń.
Pędzelek: taki jak we wszystkich lakierach Wibo - raczej wąski i prosty
Konsystencja: lekko lejąca, ale nie całkiem wodnista, taka w sam raz :)
Krycie: do całkowitego przykrycia płytki i uzyskania ładnego efektu potrzebne są 2 warstwy
Schnięcie: wypada całkiem przyzwoicie :)
Trwałość: u mnie 2 dni. Jednak warto zaznaczyć, że u mnie wszystkie ciemne lakiery ścierają się w tempie niemal ekspresowym
Zmywanie: trochę się opiera, ale jest naprawdę ok.



Finish: leather. And it really looks like leather, not like Claire's leather polish
Color: pure black - just it.
Brush: like in every Wibo polish - quite thin and straight
Consistency: bit pouring but not so watery, it's just right :)
Opacity: to cover my nails completly and obtain nice leather effect I've needed 2 coats
Lasting: on my nails - 2 days. It needs to be added that every dark polish wipe from my nails in express pace.
Removing: it resists a little bit but it's not so bad :)


I jeszcze taki dodatek dla tych, które nie są przekonane do kształtu zakrętki :)
For those who are not sure about comfort of the cap :)



Jako tło do zdjęć posłużyła mi moja ukochana skórzana kurteczka ♥ 
Lubię ten lakier i dość często do niego wracam :) Mam jeszcze ochotę na cielistą wersję, ale portfel krzyczy "niee!" :P 
Co sądzicie o tej iście rockowej kolekcji? Podoba Wam się czy to raczej nie Wasze klimaty? Muszę przyznać, że niemal skakałam z radości na wieść o rockowej kolekcji - w końcu coś dla mnie!

As a background for photos I've used my beloved leather jacket ♥
I really like this polish and I use it quite often :) I feel like buying it's nude version, but my wallet screams 'noooo!' out loud :P
What do You think about this rock collection?  Do You like it or it's not Your cup of tea ? I must addmit that it was nearly jumping in happines when I've heard about this release :)

października 24, 2014

Zdobieniowy piątek #24 Niebiesko-turkusowe saran wrap

Zdobieniowy piątek #24 Niebiesko-turkusowe saran wrap
Po dwóch tygodniach przerwy pora wrócić do mojego piątkowego cyklu. Jeden przepadł przez mój wyjazd do Londynu, a drugi... cóż nie zmieściłam się w czasie, przygody za kierownicą :) Anyway, zapraszam na 24 już Zdobieniowy Piątek, tęskniłyście? :3

After two week break it is high time to get back to my Nail Art Fridays :) One passed because of my London trip and another one... well, I haven't fitted in time cause of adventures while driving :) Anyway, I invite you for 24th Nail Art Friday, did tou miss it ? :3


To mani było całkowitym spontanem. Miałam ochotę coś nadziabać, a na pomysł naprowadził mnie kawalek folii leżący wśród papierów na biurku :) Porwałam więc z pudła Astor Igligli Water (recenzja), który posłużył mi jako baza. Następnie nałożyłam na niego niewielkie kropelki ciemnym turkusem Astor Dark Water Blue (recenzja) i fioletem Rimmel Ultra Violet, tak dla urozmaicenia. Pogniotłam folię, którą potraktowałam lakierowe ciapki. Ot, cała filozofia. Na to tradycyjnie top coat Golden Rose Quick Dry.


This manicure was totally spontanious. I've been feeling like doing something messy and then a piece of foil give me am idea to do saran wrap nails. So I've taken Astor Igligli Water (review) from the box and used it as a base. Then I've applied some drops with dark turquoise Astor Dark Water Blue (review) and Rimmel Ultra Violet. Then I've ruffled piece of foil and used it to make mess with polish drops I'd made before. And that was all I've done. And as always I've applied Golden Rose Quick Dry top coat.





Pewnie już się domyślacie, że dobrze mi się to nosiło. W końcu to niebieski :D Przy okazji przyoomniało mi się jak bardzo podoba mi się Dark Water Blue ♥

As you probably already know, I realy fancied wearing this manicure. Come on, it's blue ! :D And it reminded me how much I like Dark Water Blue ♥


Polecam tą metodę każdemu. Jest łatwa, szybka, a pozwala na stworzenie naprawdę oryginalnego mani :) Sięgacie czasem po folię ? :)

I really recommend this method to everyone. It's quick, easy and allows to create so many unique manis :) Do you use foil sometimes ? :)

października 22, 2014

Miyo miniDrops Indianred

Miyo miniDrops Indianred
Tak. Tęsknię za latem :) Stąd recenzja (kolejnego) lakieru  z eksperckiej paczki, Miyo Indianred o kolorze, który skutecznie przypomina o lecie ♥

Yes. I miss summer. That's why I publish review of (another) polish from expert pack, Miyo Indianred with colour that perfectly reminds me of summer ♥


Nazwa: Miyo miniDrops Indianred
Dostępność: sklep Pierre Rene online, niesieciowe drogerie
Cena: ok 5 zł
Pojemność: 8 ml

Full name: Miyo Nailed it! 18 Coctail
Availability: local drugstores
Price: about 5 zl
Capacity: 8 ml


Wykończenie: kremowe
Kolor: intensywny, dość czerwony róż
Pędzelek: typowy dla Miyo, prosty, nie za długi, jak na mój gust dość wąski
Konsystencja: lekko lejąca, ale bardzo przyjemna w aplikacji
Krycie: 2-3 warstwy jeśli dobrze pamiętam
Schniecie: cóż mogło by być lepiej, ale tragedii nie ma :) Ma bardzo ładny połysk - na zdjęciach bez topu :)
Trwałość: nie sprawdzałam, posłużył mi za to jako baza pod zdobienie :)
Zmywanie: bezproblemowe, jak to z kremami bywa ;)


Finish: creme
Color: intensive, kinda red shade of pink
Brush: typical for Miyo, straight, not too long, and quite thin
Consistency: bit watery but really nice to apply
Opacity: 2-3 coats as I remember :)
Drying: not so bad, but could be better :) It has really nice shine - on photos without top coat
Lasting: haven't checked, it was base for some nail art
Removing: easy, as it it with all creme polishes :)




Niby róż, ale dobrze mi się go nosiło :) Jak Wam się podoba? Lubicie takie odcienie? Jeśli tak, to tego z pewnością mogę Wam polecić ;)

Although it's pink, it was nice for me to wear it :) How do You like it? Do You ancy wearing shades like this one? If You do - I can totally recommend it to you :)

Fakt iż lakier został mi wysłany do recenzji nie wpłynął na moją opinię.
The fact that is was given this polish for the review hasn't influenced my opinion.

października 20, 2014

♥♥♥ 200 post! ♥♥♥ Przedstawiam się :)

♥♥♥ 200 post! ♥♥♥ Przedstawiam się :)
Nie wiem jak ja tyle wytrzymałam i jak wytrzymałyście to Wy. Ale dziękuję. Bardzo, bardzo, bardzo dziękuję ♥ Za to że jesteście, za to że czytacie, komentujecie czy czasem nawet ślecie maile. Mam naprawdę wspaniałych czytelników! Wiecie, jak zakładałam bloga myślałam, że pewnie dam sobie spokój po miesiącu, napiszę ze 3 posty. A minął już ponad rok i mija druga setka postów. I jesteście ze mną. I przybywa Was. Niesamowite, dziękuję :*

I don't really know how I hanged on for so long. And how you did it. But I thank You. Thank You so so so so so much ♥ For being here, reading, commenting or even sending mails sometimes. I've got great readers, really! You know, whilst starting my blog I thought to myself that I'd probably give up after a month and 3 posts or so. But I keep on going for over a year now and today second hundret of post goes by. And you're here. And there's more and more of you. Amazing, thank you. 


Doszłam do wniosku, że nigdy tak właściwie nic Wam o sobie nie powiedziałam, stąd pomysł na kilka faktów o mnie :)

I realised that I've never told You anything about myself, so there's and idea to tell you a few facts about me :)

1. Moją przygodę z nail artem zaczęłam jakoś w 2 klasie gimnazjum, więc to już ponad 3 lata :)
My adventure with nail art begun when I was in 2 class of gymnasium, so it's over 3 years now :)

2. Panicznie boję się pająków i innego robactwa, ble!
I'm totally afraid of spiders and other bugs, ugh!

3. Jestem koszmarną bałaganiarą!
I'm horrible mess maker!

4. Zawsze martwię się na zapas, często niepotrzebnie :)
I always worry too much, often unnecesary :)

5. Nie lubię historii stricte miłosnych. Thrillery, akcja i sensacja to moja bajka. Tak jak Marvel ♥ Dobrą komedią też nie pogardzę :) 
I'm really not into love stories. Thrillers, action and sensation are my cup of tea, So is Marvel ♥  I also don't despise with good comedy :)

6. Kocham prowadzić auto! Jestem szczęśliwą posiadaczką prawka od niespełna 2 miesięcy, jeżdżę całkiem często i niesamowicie mi się to podoba :D
I love driving! Ive been a happy owner of licence for nearly 2 months now and I drive quite often and like it a lot! :D

7. Czasem lubię coś napaćkać na papierze. Nie wychodzi mi to może jakoś niesamowicie, ale niektórym to się podoba. Dlatego moje maziaje już 3 rok wiszą w kuchni :)
I sometimes like to paint something. Maybe I'm not so good at it but there are a few people who likes it. That's why one of my paintings hangs on kitchen wall for over 3 years now :)

Zdjęcie słabe, ale niech będzie ;)


8. Jestem perfekcjonistką.
I'm a perfectionist

9. Nie wyobrażam sobie dnia bez muzyki! Słucham jej wszędzie ♥ Uwielbiam poznawać nowe albumy, artystów. Staram się nie zamykać na jeden gatunek, ale mimo wszystko w moim serduchu gra rock \m/
I cannot imagine my day without music! I listen to it everywhere ♥ I just love listening to new albums, artists. I try not to concentrate on one music genere but despite this fact - rock will be always close to my heart \m/

10. Jestem uzależniona od słodyczy i dobrze mi z tym :D
I'm addicted to sweets and I don't hide it :D

To tyle o mnie :) Powiedzcie mi coś o sobie ! Poznajmy się :)
Jeszcze raz - bardzo bardzo bardzo dziękuję, że jesteście ♥

So that's about me :) Tell me something about yourselves! Let's get to know each other :)
And again - thank you so so so much for being here with me ♥

października 18, 2014

Różowo-brzoskwiniowy gradient

Różowo-brzoskwiniowy gradient
Na to sobotnie popołudnie mam dla Was całkowicie niejesienny gradient sprzed jakiś 2 tygodni. Chyba tęsknię za latem :)

For this Saturday afternoon I wanna show you totally not autumn gradient which I've made 2 weeks ago.  I miss summer so much :)


Właściwie (poza topami) całe mani zostało zrobione przy użyciu lakierów Miyo. Jako baza posłużył mi biały Malibu, na który następnie nagąbkowałąm brzoskwiniowy Moccasin i różowy Coctail. Świetnie się sprawdziły ! Jako że wydawało mi się jakoś pusto, nałożyłam na gradient biały topper Lovely Top Jewels, uwielbiam go! Nie pamiętam jakiego top coatu użyłam :)

Beside tops, mani was made with Miyo polishes. As a base I've used white Malibu on which I sponged peach Moccasin and pink Coctail. They were working really nice! I thought that it mani needs something more so I've added white Lovely Top Jewels topper, I just love it! I don't remember which top coat I've used ;)


Was zostawiam ze zdjęciami, a sama uciekam robić sobie mani na imprezę, a co! Mam nadzieję, że ten dzisiejszy przypadł Wam go gustu ;) A Wy - gąbkujecie, lubicie gradienty? Dajcie znać :)

So I leave you with some photos as I'm going to make another mani for tonights party :D Hope You like this one I'm showing You today :) And You - do You sponge, like gradients? Let me know :)




Przepraszam, że tak mało mnie tu ostatnio, ale mam takie urwanie głowy, że ledwo znajduję czas na wszystkie obowiązki, a co dopiero na blog. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych dni uda mi się wszystko ogarnąć i wrócić do regularnego blogowania :)

I'm so sorry that I'm not here as much as I wanna. But I've gor recently a lot of things to do and so little time. I hope that in next few days/weeks I'll be back :)

października 13, 2014

Żyję, wróciłam i...

Żyję, wróciłam i...
... dalej nie mogę się przestawić. Mam coś w rodzaju powyjazdowej depresji, ale mimo to naskrobałam dla Was parę słów :) 

I'm alive, I'm back. And I still can't get back to reality. I've got some kind of after-journey depression. Although I decides to write few words for You :) 


Londyn zaskoczył mnie całkowicie. W tym pozytywnym sensie :) Wiedziałam, że mi się spodoba, ale nie przypuszczałam, że aż w takim stopniu ♥ Jestem w nim całkowicie zakochana! Kupił mnie absolutnie wszystkim - atmosferą, architekturą, muzeami, ludźmi, tempem. Kurcze, nawet pełne obcokrajowców Barking (gdzie mieszkałam) mi się podobało. Tydzień to zdecydowanie za krótko, więc na 100% jeszcze tam wrócę, na zdecydowanie dłużej ♥

London completly surprised me. In positive way :) I knew that I'd like it, but I didn't supposed it to be so much ♥ I'm totally in love with this town ! It captured my heart with everything - atmosphere, architecture, museums, people and pace. Damn, I even liked Barking (where I was sleeping) full of foreigners.  Week is too, too, too little piece of time, so I'm pretty sure that I'll come back there for much longer time ♥



Tak, wiem, ciekawe jesteście co naprzywoziłam :D Szczerze mówiąc myślałam, że wyjdzie mi tego więcej, a przywiozłam raptem 5 sztuk, z czego 1 (MUA Lilac Lush) na prezent dla przyjaciółki :) Może to wynika z tego, że nie napotkałam nigdzie Poundlandu gdzie chciałam się obkupić :P Ale i tak jestem zadowolona :)

I know, you're curious what I've bought in London :D Honestly - I thouthd I'd buy more, but I brought only 5 polishes, from which 1 was a gift for my friend :) Maybe it's like this because I haven;t been in Poundland :P But I'm happy with them anyway :)


W Windsorskim TK Maxx dorwałam moje pierwsze OPIki. Glitter to Let's Do Anything We Want, natomiast czerń to 4 In The Morning, która niestety potwierdziła regułę - moje paznokcie nie lubią satyny. Wycierają się z niej w tempie ekspersowym :(

In TK Maxx in Windsor I've caught my first OPI polishes. The glitter one is Let's Do Anything We Want and the black is 4 In The Morning, which unfortunatelly proves that my nails doesn't like satin. It wipes out so fast! :(


Tak. Wiem. Też mamy w PL Claire's. Ale Jazz kosztował tylko funta więc musiałam go przygarnąć ♥ Persian to mój pierwszy maluch BarryM. Szczerze przyznam, że troszkę mi się marzył, jest piękny !

Yes. I know. There's Claire's in Poland too. But Jazz was for only 1 pound, so I had to buy it ♥ Persian is my first BarryM polish. Honestly - I dreamed a litle bit about this one, it's stunning!

Nie wiem co więcej powiedzeć, więc jeśli macie jakieś pytania lub byłyście w Londynie i chcecie się podzielić swoimi doświadczeniami to piszcie w komentarzach :) Tymczasem ja wracam do rzeczywistości i nadrabiania szkolnych zaległości, buziaczki :*

I don't know what to say more, so if you have any questions or you've bben to London and wanna share your experiences - write down below :) Meanwhile - I'm going back to school reality, kisses :*

października 09, 2014

Koronkowe stemple lakierami Miyo ♥

Koronkowe stemple lakierami Miyo ♥
Na dzisiaj przygotowałam dla Was post o koronkowym, stemplowym mani, które nosiłam już jakiś czas temu i w końcu doczekało się swoich 5 minut :)

For today I've prepared for You post with some delicate, lace stamping. I've been wearing it bit time ago so it's time to show it :)



Do jego wykonania użyłam 2 warstw frenchowego maluszka z zestawu Urban Diva i dropsika Malibu. Byłam zaskoczona tym, jak dobrze poradził sobie przy stemplowaniu! Całość została utrwalona topem Golden Rose Quick Dry.

To make this manicure I've used 2 coats french little polish from Urban Diva set and miniDrops Malibu. I was really surprised how well it worked with stamping! Whole mani was sealed with Golden Rose Quick Dry top coat.






Jeśli dobrze pamiętam to mimo, że było mi z nimi za jasno, za delikatnie, to nosiłam je 3 dni :) Miało coś w sobie :) Jak Wam się podobają stemple w takim wydaniu? :) Buziaki :*

As I remember I was wearing it for, like, 3 days although it was too delicate, too bright for me :) It had something special in it :) How do You like stamping in this way? Kisses :*

października 03, 2014

Zdobieniowy piątek #23 Galaxy na projekt Try Again

Zdobieniowy piątek #23 Galaxy na projekt Try Again
Ten post to takie dwa w jednym :) Raz - kolejna odsłona zdobieniowego piątku, a dwa - post na projekt Puszki pod tytułem Try Again. Cała idea polega na tym, że odtwarzamy swoje stare zdobienia i patrzymy jaki poczyniłyśmy progres. Mi ten pomysł się niesamowicie spodobał, stąd pomysł na odtworzenie galaxy!

This post is one of 2 in 1 posts. It's combo of next nail art Friday and Puszka's Try Again project. Whole thing is to repaint our old manicures and see how big progress we've made. I just love this idea so I decided to make another galaxy manicure. 



Galaxy na ciemnym tle zawsze sprawiało mi więcej niż to pastelowe i nigdy nie byłam z niego w pełni zadowolona. Teraz też wiem, że kilka rzeczy mogłoby być lepszych, ale i tak jestem zadowolona z efektu końcowego. No i przede wszystkim mam wrażenie, że jest zdecydowanie lepiej niż kiedyś :)

Galaxy on dark base was always quite problematique for me and I was never satisified how it came out. Pastel ones are way much easier for me to do. I know that this manicure could be better but I have a feeling that it's much better that it used to be :)




Lista lakierów, których użyłam:
  • czarny Pierre Rene Professional Devil Black
  • biały Miyo Malibu
  • fioletowe: Rimmel Ultra Violet, Lovely Hot Trends 3, Lovely Classic Nail Polish 97
  • różowe: Miyo Coctail, Miyo Indianred, Astor Quick'n'go 355
  • zielone Pierre Rene Top Flex 226, Golden Rose Pairs 259, Miss Sporty Lasting Colour 470
  • niebieskie: Rimmel Pilow Talk, Golden Rose Rich Color 15, Miyo Pacific
  • pomarańczowe: Miyo Jonquil, Pierre Rene Professional Warm Orange, Essie Capri
  • glitter Revlon Galaxy
  • top coat Sally Hansen Dries Instantly


For this manicue I've used:
  • black Pierre Rene Professional Devil Black
  • white Miyo Malibu
  • purples Rimmel Ultra Violet, Lovely Hot Trends 3, Lovely Classic Polish 97
  • pinks Miyo Coctail, Miyo Indianred, Astor Quick'n'Go 355
  • green Pierre Rene Top Flex 225, Golden Rose 259, Miss Sporty Lasting Colour 97
  • blue Rimmel Pilow Talk, Golden Rose Rich Color 15, Miyo Pacific
  • orange Miyo Jonquil, Pierre Rene Professional Warm Orange, Essie Capri
  • glitter Revlon Galaxy
  • Sally Hansen Dries Instantly top coat



To by było tyle na dziś :) Miałam dla Was przygotowane zdjęcia do tutorialu, ale  po prostu nie dałam rady ich obrobić. Z racji czasu i braku mocy. Ale leżą na dysku i czekają więc jeśli tylko będziecie chciały - przygotuję je na następny tydzień :)
Zapomniałabym! Jako że ten post jest pierwszym do projektu Try Again wypadałoby pokazać jaki progres uczyniłam :) Jeszcze raz wielkie dzięki i pokłony dla Puszki za tak świetny pomysł! Jeśli jeszcze się nie zdecydowałyście na swój udział - polecam ! Jest z tym na prawdę sporo zabawy :D

And that's it for today :) I have some photos taken for tutorial for this manicure, but I just haven't succeeded in preparing it. Because of lack of time and my power, But they're on my disc so if you want I can make it for next week :)
I nearly forgot! As it's first post for Try Again project I should show you the progress I've made! And say again big big thank you to Puszka for her great idea! If you still haven't decided to take part - I recommend it! There is a lot of fun with it :D

Nie wiem jak Wy, ale ja uważam nieskromnie, że różnica jest spora :D To zdjęcie skutecznie odwodzi mnie od wrócenia do kwadratów, okrągłe chyba bardziej pasują mojej płytce i paluchom :D
I don't know what is your mind, but I think the difference is quite visible :D And this photo  is succesfully convincing me that round shape is just more suitable for my nails and fingers :D


Bierzecie udział w tym projekcie? No i - jak Wam się podoba moje galaxy? :) Trzymajcie się ciepło, buźka! :*
Do you take part in this project? And - how do you like my galaxies? :) Keep on well, kisses! :*

PS
Nie bardzo wiem jak będą wyglądały posty w przyszłym tygodniu z racji mojego (wymarzonego i dłuuugo wyczekiwanego) wyjazdu do Londynu :) Już dzisiaj Wam powiem, że niestety nie mam zdobień w zapasie, żeby jakoś zagospodarować następny piątek, ale postaram się o jakąś recenzję czy cuś :D

PS
I don't know how it will be with posts on my blo next week, because of my trip to London. I can already tell you that I don't have any nail art in advance so there won't be a post like this on Friday, but I'll try to write some reviews or so :D
Copyright © 2016 nailsADHD , Blogger