Uff ! Blogger się naprawił !
Dawno nie było takiego posta, więc dzisiaj przedstawię Wam to czego używam najczęściej, żeby doprowadzić paznokcie do takiego stanu, co by za nie wstydu się nie nabawić :P Może nie jest to nic wielkiego, odkrywczego, ale sprawdza się :)
Dawno nie było takiego posta, więc dzisiaj przedstawię Wam to czego używam najczęściej, żeby doprowadzić paznokcie do takiego stanu, co by za nie wstydu się nie nabawić :P Może nie jest to nic wielkiego, odkrywczego, ale sprawdza się :)
ZMYWACZ: na zmianę mam albo Biedronkowy albo zieloną Isanę. Aktualnie gości u mnie ten drugi i chyba się na niego całkiem przerzucę, bo nie wysusza aż tak bardzo i dobrze zmywa. No i tak na marginesie - nie robi mi smug przy czyszczeniu stempli ;) Ze względów wygody przelałam go do opakowania z pompką ;)
KREM DO RĄK: mam go niemal zawsze przy sobie. Ze mną i z kremem jest o tyle nie fajnie, że mam uczulenie na balsam peruwiański <nie uwzględniany w składzie> i nie wszystkie kosmetyki mi pasują. Wiem, że nie mogę używać kremów z Avonu, bo automatycznie swędzą mnie dłonie i występują lekkie zaczerwienienia. Pasuje mi Isana i rumiankowy Kamill, ale ostatnio polubiłam się z kremami Ziaji. Trochę za szybko się wchłaniają, ale dłonie są nawilżone i milusie w dotyku. To już moje 3 opakowanie, bardzo się polubiliśmy ;)
MAZIDŁO DO SKÓREK: moje ostatnie odkrycie, miód na moje wiecznie poszarpane skórasy ! Zimowy balsam do ust Avonu z wit. E! a) nie swędzi mnie nic po nim b) ładnie pachnie c) nawilża tak że głowa mała! W miniony weekend jadąc samochodem wypaćkałam grubą warstwą skórki, wmasowałam i własnym oczom nie mogłam uwierzyć co zdziałał, mega !
ODŻYWKI i inne: ich jest tak naprawdę kilka. Ulubioną, najczęściej używaną jest Miss Sporty Nail Expert Wightener. Paznokcie są widocznie jaśniejsze i niepomalowane dzięki niej wyglądają po prostu ładnie ;) Ostatnio polubiłam się z kompleksem regenerujacym Wibo. Moje paznokcie wchłaniają go jak szalone i wydają się bardziej jakby odżywione i nawilżone (o ile można tak o paznokciu mówić ;) ). I na koniec, pewnie większości z Was znany, preparat do skórek, też Wibo. Mimo że od czasu do czasu skórki wycinam to i tak nie raz pomógł mi z cienkimi skórkami/błonkami na płytce.
PEELING: taki domowej roboty z przepisu cutepolish. Cukier, oliwa z oliwek, cytryna. Mój jest bardziej suchy, ale równie skuteczny. Dłonie są milusie i mięciusie ♥ Zapach jest średni, ale działanie - mega ! ♥
Może i nie są to jakieś kosmiczne odkrycia w gigantycznych ilościach, ale ja nie jestem wymagająca. Zresztą ... Po co kombinować, jak ma się sprawdzone typy? :) A Wy czego używacie ? :)
PEELING: taki domowej roboty z przepisu cutepolish. Cukier, oliwa z oliwek, cytryna. Mój jest bardziej suchy, ale równie skuteczny. Dłonie są milusie i mięciusie ♥ Zapach jest średni, ale działanie - mega ! ♥
Może i nie są to jakieś kosmiczne odkrycia w gigantycznych ilościach, ale ja nie jestem wymagająca. Zresztą ... Po co kombinować, jak ma się sprawdzone typy? :) A Wy czego używacie ? :)
Świetny post, ja teraz jako odżywki używam regenerum :P i usiłuję się nie skusić na Eveline, ani Nail Teka :P
OdpowiedzUsuńI jak ci się sprawdza ?
UsuńJa po Eveline nie sięgnę, widziałam, co przyjaciółce z paznokciami zrobiła i mi się odechciała ;)
Też przelałam ten zmywacz do opakowania z pompką. Sam w sobie produkt jest genialny tylko szkoda, że oryginalne opakowanie nie posiada pompki.
OdpowiedzUsuńpodobno preparat do skórek Lovely to jest to samo tylko w innym opakowaniu ;) mam w posiadaniu, na razie jestem zadowolona, ale muszę wyrobić sobie nawyk częstego kremowania dłoni, bo skórki się przesuszają i brzydko wyglądają :(
OdpowiedzUsuńBo w sumie Lovely i Wibo to ta sama firma ;) Ja od kremowania jestem już chyba uzależniona :D
UsuńKremy Ziaji bardzo lubię, ale aktualnie uzywam jakiegoś tanioszka, bodajże cztery pory roku, odżywkę też mam z wibo, tylko że z jedwabiem i bardzo ją lubie, bo delikatnie się mieni na paznokciach. Ja na skórki używam masła do ust z Nivea ;-)
OdpowiedzUsuńJa na skórki używam na noc masełka z Nivea :)
OdpowiedzUsuńYah it's fixed! I like the Avon Christmas stuff - the body lotion was just brilliant :-)
OdpowiedzUsuńRobię dokładnie taki sam peeling :)
OdpowiedzUsuńSzukam czegoś dobrego do dłoni i paznokci i może zakupię ten krem z Ziaji. Mówisz, że się szybko wchłania a dla mnie to właśnie plus:]
OdpowiedzUsuńFajny post:)
OdpowiedzUsuńObecnie również przeniosłam się na zieloną Isanę z Roska. A co do zmywacza z Biedronki... no cóż z powodu wadliwej pompki, dwa zmywacze mi po prostu wyparowały:/
uwielbiam zmywacz do paznokci isany ) do skorek smarowania uzywam czasem 2x5 z herba studio
OdpowiedzUsuńżadnego z tych produktów nie używam/nie używałam :D ciekawi mnie to mazidło do skórek :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuje ten kompleks regenerujący, bo jeszcze nie miałam okazji.
OdpowiedzUsuńA zmywacz Isana to stały bywalec u mnie, krem Ziaja też wpada raz na jakiś czas i lubię :))
Zmywacz z Isany jest również moim ulubieńcem. ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie pierwszy raz kupiłam zielony zmywacz Isana i uważam że jest na prawdę dobry. A jeśli chodzi o domowy peeling to też bardzo lubię i często stosuję :)
OdpowiedzUsuń